Wybrane tradycje i przesądy ślubne
Pierścionek zaręczynowy
Mężczyźni już w starożytnym Rzymie ofiarowywali swym wybrankom pierścienie. Niektórzy historycy twierdzą, że była to forma umowy przedmałżeńskiej podczas gdy inni uważają, że był to poprostu prezent. Starożytni Grecy podobno zapoczątkowali noszenie pierścionka na palcu serdecznym lewej ręki. Uważali iż, przez palec ten biegną żyły, które zmierzają prosto do serca. Do powszechnego stosowana pierścionki weszły dopiero w renesansie. Wiele źródeł podaje, że pierwszą kobietą obdarowaną pierścionkiem zaręczynowym była Maria Burgundzka.
Źródło: www.voltairediamonds.ie
Diamentowe pierścionki stały się popularne kiedy to De Beers rozpoczęła w 1930 roku swoją zmasowaną kampanię reklamową. Zachęcała ona ludzi do kupowania diamentowych pierścionków jako pierścionków zaręczynowych. Starali się przekonać społeczeństwo, że diamenty „pozostają na zawsze”. Ta niewątpliwie jedna z największych kampanii reklamowych w historii traktowała o tym, że brylanty są najlepszym dowodem miłości a im bardziej okazalszy i droższy kamień tym mocniejsze i bardziej szczere uczucia reprezentuje. I tak przed II wojną światową tylko 10% wszystkich pierścionków zaręczynowych zawierało diamenty a pod koniec XX wieku już 80%.
Źródło: www.ciekawe.org
Biel sukni ślubnej
Tradycja ta sięga starożytnych Rzymian, którzy to pobierali się w białych tunikach. Później panny młode na swój ślub zakładały swoje najpiękniejsze, najbardziej strojne suknie, których kolor nie miał większego znaczenia. Gdy w 1558 roku Maria Stuart I na swój ślub z Franciszkiem II Walezjuszem założyła białą suknię, zostało to odebrane jako zła wróżba, gdyż kolor biały był oficjalnym kolorem żałobnym we Francji. Dopiero w 1840 roku królowa Wiktoria rozpopularyzwała biel sukni ślubnej. Na swój ślub z księciem Albertem założyła białą kreację z ciężkiego jedwabiu i satyny, obszytą koronką.
Źródło: www.wikipedia.org
Biały trend odradza się i pozostaje popularny do dnia dzisiejszego. Biała suknia stała się symbolem szczęścia, czystości i niewinności. Zdjęcie poniżej przedstawia suknię ślubną, którą proponuje Romona Keveza w swej najnowszej kolekcji.
Źródło: www.theknot.com
Welon
W Rzymie panny młode zakładały welony w płomiennych kolorach aby odstraszyć złe duchy. Historycy mają też teorie, iż grube welony były wykorzystywane podczas aranżowanych małżeństw aby pan młody nie mógł zobaczyć twarzy panny młodej przed zawarciem małżeństwa. Prawdopodobnie z obawy przed ewentualnym rozmyśleniem się pana młodego po ujżeniu swej przyszłej żony. W końcu stał się symbolem czystości i dziewictwa. Podnoszenie welonu przez Pana młodego symbolizuje prawo do skonsumowania małżeństwa poprzez pocałunek. Dzisiaj welon jest częścią tradycji, wolny od przesądów, przez wielu traktowany jako niezastąpiony element stylizacji ślubnej.
Źródło: www.pinterest.com
Druhny
Obecnie druhny noszą sukienki, które są spójne np. z kolorystyką ślubną bądź z dodatkami panny młodej. Kiedyś druhny wyglądały dokładnie tak samo jak panna młoda, niczym jej klony. Tak jak wiele innych zwyczajów ślubnych ma to związek ze złymi duchami. W tym przypadku chodziło o to aby złe duchy miały problem z rozpoznaniem, która to panna młoda. Nie zrobią krzywdy pannie młodej jeśli nie wiedzą która to. W Polsce od lat druhny pochodziły z najbliższego otoczenia panny młodej, były to jej siostry oraz przyjaciółki. Miały być pannami, gdyż zgodnie z przesądem zamężna druhna to zła wróżba dla tego małżeństwa. Na głowie miały podobnie jak panna młoda wianki, które symbolizowały zachowanie dziewictwa aż do zamążpójścia. Pełniły też rozliczne zadania m.in. pomagały w ubieraniu panny młodej, brały udział w rytuałach przejścia panny młodej: rozplecinach, oczepinach, przywoziły pana młodego, śpiewały przyśpiewki opisujące bieżące wydarzenia, przypinały bukieciki i kotyliony, dbały o gości. Wiele z tych funkcji zachowało się do dnia dzisiejszego.
Panna młoda i jej druhny w 1843 roku.
Źródło: www.americanart.si.edu
Rok 1965
Źródło: www.jtmbbep.tumblr.com
Obecnie
Źródło: www.davidsbridal.com
Źródło: www.shoprevelry.com
Drużbowie
Zadaniem drużbów było eskortowanie panny młodej i jej posagu do ślubu, a następnie do domu pana młodego. Jedna z legend głosi, że w dawnych czasach trzeba było sobie porwać pannę z jej rodzinnego domu, wbrew woli jej rodziny. Pan młody potrzebował do tego zadania swoich najbardziej zaufanych ludzi. Najważniejszy z nich pilnował pannę młodą do czasu ślubu oraz podczas ceremonii zaślubin, żeby jej rodzina nie zdołała jej odbić. Był również odpowiedzialny za dostarczenie obrączek. Dziś drużbowie razem z druhnami tworzą orszak państwa młodych i nie mają tak poważnych zadań.
Źródło: www.nhiyakayephotography.com
Źródło: www.berkleyvop.com
Bukiet
Tradycja bukietu ślubnego została zapoczątkowana już w starożytności, kiedy to kobiety idąc do ślubu trzymały w rękach kłosy zbóż mające zapewnić im dobrobyt. Przez wieki tradycja ta zmieniała swoją formę. Zdobiono parę młodą ostami, bluszczem oraz wrzosami, potem przyozdabiano głowy państwa młodych wieńcami z roślin zielonych. Wieńce z rozmarynu, ruty czy mirtu mialy zapewnić młodym małżonkom płodność, powodzenie a zapach ziół miał odstraszać oczywiście złe duchy. W XVI w. zaprzestano przyozdabiać głowę Pana młodego a z czasem obok ziół zaczęły pojawiać się kwiaty aby w przyszłości zupełnie je zastąpić. Jedna z teorii mówi, że pachnące kwiaty używano w nadziei, iż zamaskują niekoniecznie ładny zapach ciała pani młodej w czasach gdy kąpiel była rzadkością. Bukiet kształtem przypominający dzisiejszy pojawił się dopiero w epoce romantyzmu. Były to poprostu związane wstążką kwiaty. Ok. roku 1815 pojawił się bukiet biedermeierowski czyli masywny bukiet w kształcie trapezu bądź półkuli. Poźniej pojawiały się już przeróżne wariacje bukietów takie jak naręcze kwiatów czy kształtem przypominające wodospad z kwiatami spływającymi w dół. Dzisiaj bukiet ślubny jest przeważnie spójny z tematem przewodnim wesela i pasujący do stylizacji panny młodej. Niekoniecznie wykonywany jest z kwiatów, w zależności od tematu wesela mogą być to szyszki, liście, sukulenty, własnoręcznie wykonane kwiaty z gazety czy też z biżuterii.
Zdjęcie panny młodej z roku 1910.
Źródło: www.snippetandink.com
Współczesne wariacje na temat bukietów ślubnych.
Źródło: www.pinterest.com
Klasyczny bukiet ślubny.
Źródło: www.weddingforward.com
Coś starego, coś nowego, coś pożyczonego, coś niebieskiego i srebrna moneta w bucie
To powiedzenie sięga czasów wiktoriańskiej Anglii. Coś starego odnosi się do przywiązania panny młodej do jej rodziny. Coś nowego reprezentuje mające się właśnie rozpocząć nowe życie. Coś pożyczonego miało przynieść szczęście pod warunkiem, że zostało zwrócone właścicielowi. Coś niebieskiego symbolizuje czystość i doskonałość. Srebrna moneta – sześciopensówka z wiersza włożona przez ojca do buta panny młodej miała zapewnić dobrobyt.